Jeśli ociągasz się, obijasz, przekładasz obowiązki na dzień kolejny, a „później” znaczy u Ciebie „nigdy”, prawdopodobnie cierpisz na prokrastynację. Dotyczy ona nie tylko pracy, ale innych dziedzin życia, które wymagają od nas planowania i realizowania obowiązków w określonym czasie. Obecnie, w czasach setek rozpraszaczy i zapełniaczy czasu, prokrastynacja staje się powoli chorobą XXI wieku. Czy można zatem coś z nią zrobić? Czy możemy poradzić sobie z wiecznym odwlekaniem obowiązków?

Metoda małych kroczków

Bardzo często prokrastynacja objawia się wówczas, gdy mamy do czynienia z dużym projektem. Posprzątanie całego domu, zrobienie całorocznego sprawozdania bądź napisanie książki. Wszystkie te przedsięwzięcia zajmą nam ogromną ilość czasu i pochłoną znaczne siły oraz środki. Sam ten fakt potrafi przerazić do tego stopnia, że nie wykonamy nawet najmniejszego kroku. Musimy jednak pamiętać o tym, że ten pierwszy jest najgorszy. Jeśli wykonamy choćby najmniejszą pracę na poczet naszego przedsięwzięcia, przesuniemy się o kolejny poziom. Następny będzie o wiele łatwiejszy i prawdopodobniejszy. Świadomość zakończenia pewnego etapu prac uskrzydla i dodaje energii do dalszych działań.

Lepsza organizacja czasu

Jeżeli się obijasz i nie wykonujesz obowiązków w odpowiedniej kolejności, najprawdopodobniej źle zarządzasz swoim czasem. Prokrastynacja rodzi się bowiem na styku czasu wolnego i braku terminu ukończenia pracy. Dlatego najlepiej jest zaplanować wszelkie obowiązki i zadania na osi czasu. Możemy to zrobić ręcznie bądź za sprawą specjalnej aplikacji mobilnej. Ważne jednak, by zapisywać swoje postępy oraz czas, jaki poświęciliśmy na wykonanie danej czynności. Z początku może się to wydać trywialne i niepotrzebne, jednak dzięki temu uporządkujemy swoją pracę. Jeśli nie chcemy jednak prowadzić skomplikowanych badań połączonych z zapisywaniem danych na wykresach, wystarczy, że zakupimy zegar (np. zegar Leitz Cosy). Zerkając na niego co jakiś czas oszacujemy nasze położenie w gąszczu obowiązków. Już sama jego obecność będzie nas motywować, gdyż będzie on przysłowiowym batem nad naszym karkiem.

System nagród

Wypracowanie systemu nagród pozwoli nam na nagradzanie się za pomyślne zaliczenie każdego etapu naszej pracy. System motywacyjny sprawdzi się najlepiej wtedy, gdy będą pochodzić one z zewnątrz np. od kolegi/koleżanki z pracy bądź członka rodziny. Ważne jednak, by jednocześnie rezygnować z pokus w postaci kolejnego odcinka ulubionego serialu. By system nagród mógł sprawnie działać, potrzebna jest zrównoważona gospodarka czasem. Powinna ona uwzględniać nie tylko obowiązki, ale i przerwy.

Unikanie rozpraszaczy

By zachować wydajność i nie popaść w prokrastynację, powinniśmy unikać rzeczy, które nas rozpraszają. Najlepszym pomysłem będzie całkowite odcięcie się od zbędnych ekranów, Internetu oraz kontaktu z innymi, który może prędko przerodzić się w dłuższą pogawędkę. To bardzo trudne zadanie, zwłaszcza w dobie wszędobylskich gadżetów i „uprzyjemniaczy” czasu. Trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek. Jeżeli lepiej pracuje Ci się przy muzyce – nie rezygnuj z niej, jeśli chcesz od czasu do czasu zjeść coś lub napić się kawy – proszę bardzo. Pamiętaj jednak o zdrowym umiarze.